piątek, 12 czerwca 2015

Changes!

Hej :) Dzisiaj taki post trochę z innej beczki :) Tak sobie pomyślałam, że może warto coś w sobie zmienić? I postanowiłam, że zacznę od włosów! Jutro idę do fryzjera podciąć zniszczone końcówki. I tego się trochę obawiam :/ Bo jak zacznie je podcinać to się jeszcze okaże, że zetnie mi połowę włosów....przez to, że prostowałam włosy przez dłuższy czas to mam teraz strasznie zniszczone, ale może nie będzie tak tragicznie jak to sobie wyobrażam :) No a jak zaczną się wakacje to zmieniam kolor na ciepły brąz. Mam nadzieję, że będą git. Tylko nie wiem jaki kolor szamponetki użyć, żeby kolor wyszedł mi dokładnie taki jak chcę :/ A tak poza tym to tak strasznie czuję już wakacje, że najchętniej nie chodziłabym już do szkoły, no ale jeszcze trochę trzeba :) Najgorsze jest wstawanie rano. Nie ukrywam, że do rannych ptaszków to ja nie należę :) i tak zauważyłam, że wstaję coraz później, a potem prawie biegnę do szkoły żeby zdążyć, a tak to jest luz bo już nas w sumie nawet nie pytają, więc samo siedzenie w szkole nie jest takie najgorsze :D No to chyba wszystko co chciałam napisać. 

A i jeszcze jeśli wiecie jaki kolor szamponetki użyć, aby z ciemnego blondu wyszedł ciepły (nie ciemny!) brąz to jak możecie to napiszcie w komentarzu :)




3 komentarze:

  1. Ja również bym poszła do fryzjera i ściela na krótko włosy :)
    iza-introverted.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie dzień przed wakacjami zrobiłam sobie kilka blond pasemek :D

    obserwuję + zapraszam do mnie → vilolou.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń